W maju 2013 opowiadałam o tym, że miasto żyje i wszystko się zmienia. Poniższe zdjęcie wykonane zostało 4 miesiące po opublikowaniu tamtego wpisu. Był
sens, którego nie było, była
negacja i deklaracja walki, a wszystko to trafił wielki, tłusty szlag w postaci tej jakże sympatycznej (nomen omen) postaci o z lekka otępiałym wyrazie twarzy.
|
Szczecin, Trasa Zamkowa - filar przy Wałach/Hotelu Focus (foto moje). Wrzesień 2013. |
Nieprzypadkowo właśnie to zdjęcie wybrałam do dzisiejszego wpisu.
Kontynuacje są ważne.
Yaaay :D
OdpowiedzUsuń