motyw ziemniaka powraca, tym razem w okolicznościach zazdrosnej liryki. pozwoliłam sobie na fachowe odszyfrowanie zawartości zdjęcia. klik na obrazek w celu powiększenia.
Szczecin, garaże na Os. Kaliny (od strony 26 kwietnia). i zabrakło mi kategorii, bo ani to wyznanie, ani filozofia. najbliżej ku oświadczeniu.
EDYTKA: Martyna donosi, iż liryka posiada oryginał. uważny obserwator zauważy, iż materiał z fotografii różni się treściowo, zasadniczo zmieniając nastawienie emocjonalne- podczas gdy w oryginale podmiot liryczny wyraża zachwyt dla pośladków nieznajomej ("o, nieznajoma ma! za tyłek łapię cię!""), parafrazujący podmiot ścienny wyraża zazdrosny niepokój ("o nie! znajoma ma za tyłek łapie cię!").
wspaniałe. Coś jak "france is bacon".
OdpowiedzUsuń