Powoli zaczyna mnie przerastać to, jak bardzo mam dla Was zdjęcie na każdą okazję...
3 listopada to dzień Świętego Huberta. Przy okazji zaczyna się jesienno - zimowy sezon polowań i jest pretekst do chlania - wesołe święto Hubertus (w zeszłym roku szczecińscy myśliwi na ołtarzu katedry (jak najbardziej katolickiej, nie w świątyni staropogańskiej) złożyli ciało młodego dzika. How awesome is that?
Kwestię zabijania (zwierząt i nie tylko) pozostawiam, oczywiście, do indywidualnego osądu (mnie np. zastrzelone zwierzęta leżące przy szlaku spacerowym nie napawają radością) - my tu o ulicy. A ulica mówi tak:
(Szczecinek, sklep myśliwski niedaleko dworca)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz