26 mar 2012

na pomoc!


Czasami zdarza się tak, że sytuacja jest beznadziejna i trzeba wezwać kogoś na pomoc.
(Szczecin, podwórko między Włodkowica a Żwirki i Wigury)
Jeżeli mamy szczęście, nasze wezwanie spotka się z odzewem superbohatera:

(ta dzielna postać przemierza szczecińskie Pomorzany).

I dzień uratowany!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz