12 sie 2009

pewnie, że owszem


Byłam na wakacjach i - jak zawsze - przywiozłam łupy:
Kościerzyna prosiła mnie, by pety wyrzucać do pojemnika (pojemnik na powiększeniu drugiej foty)

W Poznaniu odwiedziłam ciemną stronę miasta - Rybaki

Żywiec jak zwykle zaskoczył, nawet jeśli tylko z okna PKSu. Powiększcie fotę by ujrzeć wspaniały szyld sklepu (?) Robot!

A po wakacjach? No, wiesz jak jest
(Szczecin szablon, foto z wiosny na Wojska Polskiego)


3 komentarze:

  1. musi być wieszak!
    no i ten robot est piękny

    OdpowiedzUsuń
  2. ale to musi być fascynujący sklep... taka nazwa! taka nazwa! jakbym czytał lema :)

    OdpowiedzUsuń
  3. postać w przejściu/bramie kościerzyńskiej zdaje się być ogarnięta jakąś eksplozją/kulą energii, która chwilę po zrobieniu zdjęcia wtargnie również do przejścia/bramy. boję się

    OdpowiedzUsuń