8 mar 2015

Prezent na Dzień Kobiet


Dzień Kobiet to jest takie dziwne święto, które następuje krótko po Walentynkach, które przecież też są takim upierdliwym dniem kobiet (nieprawda, ale o tym innym razem). I znowu trzeba wymyślać - kwiata, czy rajtuzy, czy chociaż czekoladę.

Wszystkim zmęczonym życiem i pozbawionym fantazji osobom będącym w związku z kobietą, niezdecydowanym jak celebrować Dzień Kobiet, spieszę z pomocą (zaś dziewczętom zostawiam pod rozwagę).
.
Szczecin, ul. Rodziewiczówny // foto: madam z.

Gwoli ścisłości,  chodzi bardziej o orgazm celebrowanej kobiety, niż wasz. Kolacja nie jest całkowicie wykluczona przed, po lub w trakcie (zależnie od preferencji), niemniej warto ustalić priorytety.


(Swoją drogą, co wydarzyło się z tym "L" na zdjęciu? Czyżbyśmy mieli do czynienia nie z oryginalnym tekstem, a takim dopisanym do już istniejącej litery?)

P.S.: Wiem, że zaglądają nie śledzące Facebooka, w związku z czym pozwolę sobie zapytać:
w skali od 1 do 5, gdzie 1 to tragedia, a 5 spoko - jak bardzo byście się zmartwili, gdyby ruchanie miast przeniosło się na inny adres i wymieszało z innymi treściami, niekoniecznie obleśnourbanistycznymi? W skrócie, to chodzi o to, że pisać mi się chce, a wiem, że jak zacznę żonglować kilkoma stronami, to nic z tego nie wyjdzie. Miałby więc powstać zbiorczy blogas do tańca i do ruchańca. No i chcę wiedzieć, czy nie uciekniecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz