Byłam na wakacjach i - jak zawsze - przywiozłam łupy:
Kościerzyna prosiła mnie, by pety wyrzucać do pojemnika (pojemnik na powiększeniu drugiej foty)
W Poznaniu odwiedziłam ciemną stronę miasta - Rybaki
Żywiec jak zwykle zaskoczył, nawet jeśli tylko z okna PKSu. Powiększcie fotę by ujrzeć wspaniały szyld sklepu (?) Robot!
A po wakacjach? No, wiesz jak jest
(Szczecin szablon, foto z wiosny na Wojska Polskiego)
musi być wieszak!
OdpowiedzUsuńno i ten robot est piękny
ale to musi być fascynujący sklep... taka nazwa! taka nazwa! jakbym czytał lema :)
OdpowiedzUsuńpostać w przejściu/bramie kościerzyńskiej zdaje się być ogarnięta jakąś eksplozją/kulą energii, która chwilę po zrobieniu zdjęcia wtargnie również do przejścia/bramy. boję się
OdpowiedzUsuń